wtorek, 6 listopada 2012

Badziewiarka i apartament

Siemaszki, wiele badziewiar zgłosiło się do oceny apartamentów ale pierwszy jest Marcelq. Dzisiaj ocenie jego szmaciany pokój.


PRZED:


Fuj! Jak na to patrze to chce mi się rzygać. Niedobrze mi.
Zwróce moje śniadanie i będziesz mógł badziewiarko nim udekorować apartament. Jak masz dwie lewe ręce to nie chwytaj się za robienie pokoi. Nawet moja lampa nie zrobiłaby czegoś tak okrutnego dla oczu.
Jedyne o czym marzę gdy na to patrze to wypalenie sobie oczu moimi stardollarami. Widocznie Ty ich nie masz bo te dziadostwa musiałeś sam z kupy kota ulepić. 
Mam do Ciebie pytanie badzieiwarko. Co to za burdel? Ściągnąć tylko trochę więcej badziewiar i może zarobisz na zrobienie tego pokoju. 
Podsumowując moją nawet że pozytywna ocenę muszę przyznać, że takiego syfu jeszcze nie widziałam. Jest obskurnie i fatalnie. Brud, smród i inne tym podobne badziewiarkowe sprawy. Rodzice musieli Ci ręce uciąć,a ty to udekorowałeś stopą. Jesteś czarną badziewiarką tego narodu. 
                                                           Ocena: 0/10 pkt.

PO:



No co. TY głupi badziewiarzu nigdy byś na to nie wpadł. Możesz oddawać mi pokłony. To ja twoja pani, ślij mi stardollary do stóp. Aaa nie, Ty jesteś kaleką i nie masz ich nawet na zrobienie porządnego pokoju.
To co ja zrobiłam z tego smrodu to jest prawdziwe mistrzostwo, przyznam sobie za to nobla!




                                          /kaczużka




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz